4.09.2008

tunes of heart at the desert

Moje oczy bieleją na widok oceanu marzeń,
kiedy wędką podążania za nimi,
wyławiam najcenniejsze.
Piękne, przeze mnie niedocenione ciągle,
zanurzam się razem z moją niedowierzaniem
w ramiona istoty wyostrzonej wreszcie,
w moich przymrużonych na świat oczach.
Kto by pomyślał, że taki wielki akwen,
zmniejszył się wtedy do rozmiarów basenu?
Może i niewielki, ale wystarczający dla mnie,
bo nic innego się w tej chwili nie liczy...

Brak komentarzy: