25.03.2010

Anime: Cobra The Animation.

Chciałem się podzielić moimi odczuciami na temat anime Cobry i myślę, że jest to naprawdę inna kreskówka. Choć jest to bardziej zbiór przygód, niż ciąg fabularny, to jednak widzę w nim bardzo duży potencjał. Pirat Cobra, którego głowa jest warta planety, jest głównym bohaterem i przypomina bardzo James'a Bonda (nawet ma swój ulubiony drink jak wspomniany), jest ciągle zamieszany w jakieś kryminały, które nie stronią od kobiet w rolach głównych. Spotykamy tu różne rasy, dowcip jakby to powiedzieć "elegancki", wystarczająco dużo akcji jak na jeden epizod, no i ta retro rysa jest świetna. O różnorodność tutaj łatwo, kopara NIE może NIE opaść, jak się dowiadujesz, że ksiądz, który chciał tylko odnowić wiarę, okazuje się cyborgiem zabijającym kompanów by zdobyć złoto. Kobieta mająca 2 świadomości, w jednej zabija wszystkich, a w drugiej jest normalną osobą, próbującą się zabić z tego powodu, ale nigdy nie zdąża. Muzyka w openingu jest bardzo stylizowana na lata 70-te i futurystyczna w akcji, obie ładnie się komponują tworząc mozaikę wchodzącą w ucho.
Krótko, polecam.

Brak komentarzy: