14.02.2012

Sweet Valentine

Och Moje serce drży gdy myśli kleci,
a nie widzi Twojej twarzy anielskiej kwieci.
Usta me suche obarczone ciszą
brakiem Twej głosu uroczej kliszą.

Choć na jeden dzień zmieńmy tor myślenia,
postaw na jedną kartę swoje wierzenia
i uwierz, że Ty jesteś mej duszy przytulanką.
Moich myśli wybranką.

A ja choć twierdzy zawsze stawiam mur z myśli,
to Ty w kwiecistym obłoku przychodzisz do mnie....
i dotykasz delikatnych i jak piórko gwieździstych niźli
rąk zbierasz mą twarz i mówisz "Nie smuć się".

A wtedy Mi nie zostaje nic innego jak Ci powiedzieć:
"zostań dziś moją walentynką" i w czerwoności siedzieć,
niewinnie na Ciebie oczkami zakłopotanymi patrzeć,
i wierzyć że będziesz dziś i jutro.... i zawsze wiedzieć.

Powiedz mi proszę już dziś,
czy ten niepokorny miś
zasługuje by myśleć o tak przeuroczej,
ach nawet nie mogę myśleć jak mocniej
kociątka słodyczy.

Cokolwiek! Jakkolwiek!
Choćbym tutaj siedział cały wiek....
Nie odtrącę i nie odrzucę,
cały czas kici komplement nucę.

Brak komentarzy: